Rosnące ceny gazu – jak się przed nimi uchronić?

Od początku lipca zostały wprowadzone podwyżki cen gazu. Oznacza to, że w drugiej połowie 2024 r. rachunki konsumentów wzrosną nawet o 50-60% w porównaniu z 2022 r. Zdaniem Michała Chaberskiego, eksperta firmy Woltair, obecny moment, przed rozpoczęciem sezonu grzewczego, jest najlepszym czasem na zainwestowanie w pompy ciepła.

Konsumenci często wahają się, czy inwestycja w pompę ciepła jest dla nich opłacalna, otrzymują wiele sprzecznych informacji i obawiają się podjąć decyzję. Znaczne wzrosty cen gazu stały się już faktem i powinny być wyraźnym sygnałem dla posiadaczy pieców gazowych, że jest to odpowiedni moment na zmiany.

Dla odbiorców objętych ochroną taryfową, średni wzrost cen gazu od 1 lipca 2024 r. wyniesie około 45-47 proc. W zależności od rodzaju gazu, stawki wzrosną z 24,62 gr/kWh nawet do 36,29 gr/kWh brutto. Ponadto wzrosną stawki dystrybucyjne, np. opłata zmienna o 55 proc. z 5,43 gr/kWh do 8,41 gr/kWh brutto.

Prognozy dotyczące cen gazu nie są optymistyczne. Prawdopodobnie podwyżki, które weszły w życie w bieżącym miesiącu, to tylko zapowiedź kolejnych wzrostów, które będą miały miejsce w kolejnych latach. Dlatego warto przeanalizować obecną sytuację na rynku energetycznym i przygotować swoje gospodarstwo domowe na tak duży wzrost rachunków za gaz. Jak można to zrobić? Prognozy dotyczące cen energii elektrycznej nie są tak pesymistyczne. Oznacza to, że w tym momencie najbardziej rozsądnym wyborem sposobu ogrzewania jest inwestycja w pompy ciepła – komentuje Michał Chaberski, HVAC Product Manager, Woltair.

Najwięcej instalacji pomp ciepła odbywa się jesienią, przed rozpoczęciem sezonu grzewczego. Jednak zdaniem Michała Chaberskiego teraz jest bardzo dobry czas na podjęcie decyzji o takiej inwestycji m.in. dlatego, że znamy już wstępną datę – wrzesień 2024 – uruchomienia programu Mój Prąd 6.0. Osoby, które będą posiadały pełną dokumentację przed startem naboru wniosków, zapewnią sobie pierwszeństwo w uzyskaniu dotacji.

Pierwsza połowa roku nie była łatwa dla firm z naszej branży m.in. dlatego, że klienci czuli się niepewnie nie znając daty uruchomienia nowej edycji programu Mój Prąd 6.0. Inwestycja w pompę ciepła musi być przemyślaną decyzją, a z pewnością potwierdzenie otrzymania dotacji ją ułatwia – komentuje Michał Chaberski.

Co więcej, we wnioskach o dotacje będą rozpatrywane tylko urządzenia o dobrej jakości, które przeszły testy w laboratoriach w UE lub krajach EFTA.

Czy prawdą jest informacja, że pompy ciepła mogą generować wysokie koszty eksploatacji? Owszem mogą, ale mowa tylko o takich urządzeniach, które zostały dobrane i/lub zainstalowane w nieprawidłowy sposób. Pompy o dobrej renomie, które zostały zainstalowane przez odpowiednio wykwalifikowanych specjalistów, działają w prawidłowy sposób, a ich użytkownicy cieszą się niskimi rachunkami oraz bezobsługową pracą – dodaje Michał Chaberski.

Źródło: woltair.pl

Views: 11

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *