Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wraz z Inspekcją Handlową przeprowadził kontrolę 10 kotłów na paliwo stałe o mocy do 500 kW. Celem akcji było sprawdzenie, czy kotły spełniają wymogi unijnego ekoprojektu. Zakłada on ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko w całym cyklu życia produktu.
Oprócz weryfikacji dokumentacji i oznakowania wszystkie urządzenia przeszły też badania laboratoryjne wybranych parametrów – eksperci sprawdzili, czy mają odpowiedni poziom sezonowej efektywności energetycznej, czyli czy są wydajne, oraz emisję spalin mających wpływ na jakość powietrza, a więc również na zdrowie każdego z nas.
Wspólnie z Inspekcją Handlową sprawdzamy, czy dostępne na rynku kotły na paliwa stałe są bezpieczne w użytkowaniu i nie przyczyniają się do nadmiernej emisji szkodliwych substancji. Te niespełniające wymogów w ogóle nie powinny być wprowadzone do obrotu. To temat ważny nie tylko na progu sezonu grzewczego – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Różne wymiary kontroli
Kontrola formalna polegała na sprawdzeniu oznakowania produktów – w tym znaku CE, poprawności deklaracji zgodności, kompletności dokumentacji technicznej oraz instrukcji obsługi. Równocześnie inspektorzy zanalizowali, czy producenci na swoich stronach zamieszczają wymagane informacje jak np. parametry techniczne, ostrzeżenia, zasady prawidłowego użytkowania czy te dotyczące demontażu i recyklingu po zakończeniu eksploatacji kotła.
Eksperci w laboratorium zbadali, czy podczas spalania paliwa kotły emitują niebezpieczne substancje: cząstki stałe, tlenek węgla, tlenki azotu, organiczne związki gazowe. Sprawdzili także, czy urządzenia mają wystarczająco wysoką sezonową efektywność energetyczną. To parametr, który ma odzwierciedlać rzeczywiste zużycie energii w sezonie grzewczym – jego niższa wartość to niższa klasa energetyczna urządzenia.
Wydajność kotła ma wpływ na koszty jego użytkowania. Konsumenci mają prawo do prawdziwych informacji o produkcie, także o jego klasie energetycznej. Dzięki temu mogą uwzględnić także przyszłe wydatki związane z używaniem go i podjąć świadomą decyzję o zakupie – podkreśla Prezes UOKiK.
Wyniki i efekty kontroli
Wśród zbadanych 10 modeli kotłów 4 miały nieprawidłowości, z czego 2 przypadki dotyczyły wyłącznie kwestii formalnych, a dokładnie błędnie sporządzonych deklaracji zgodności i braków w instrukcji obsługi. Badania laboratoryjne wykazały zaś, że 2 modele nie spełniają wymogów dotyczących sezonowej efektywności energetycznej. Ich wydajność była niższa niż zadeklarowana przez producentów, co mogło prowadzić do większych kosztów eksploatacji. Trwają postępowania administracyjne, które mogą zakończyć się wycofaniem z obrotu kwestionowanych urządzeń.
Producenci kotłów, które miały błędy formalne, np. braki w dokumentacji, mają obowiązek podjęcia działań naprawczych, czyli jej uzupełnienia. Szczegółowe informacje można sprawdzić w raporcie z kontroli oraz wykazie sprawdzonych produktów.
Źródło: UOKiK
Views: 4